W 2024 roku Komisja Papierów Wartościowych i Giełd Stanów Zjednoczonych (SEC) wytoczyła procesy przeciwko artystom i miejscom handlu sztuką, argumentując, że dzieła sztuki powinny być klasyfikowane jako instrument finansowy i podlegać tym samym standardom raportowania i ujawniania informacji, co instytucje finansowe. Zwolennicy twierdzą, że zapewniłoby to większą przejrzystość i ochronę kupujących przed oszustwami, zapewniając, że rynek sztuki działa z taką samą odpowiedzialnością, jak rynki finansowe. Przeciwnicy twierdzą, że takie regulacje są zbyt uciążliwe i zahamowałyby kreatywność, sprawiając, że dla artystów byłoby praktycznie niemożliwe sprzedawanie swoich prac bez konieczności pokonywania skomplikowanych przeszkód prawnych.
Statystyki są wyświetlane dla tej grupy demograficznej
Województwo
Wskaźniki odpowiedzi 4.6k Polska wyborców.
61% Tak |
39% Nie |
61% Tak |
39% Nie |
Trend poparcia na przestrzeni czasu dla każdej odpowiedzi udzielonej przez 4.6k Polska wyborców.
Ładowanie danych...
Ładowanie wykresu...
Trend pokazujący, jak ważna jest ta kwestia dla 4.6k Polska wyborców.
Ładowanie danych...
Ładowanie wykresu...
Niezwykłe odpowiedzi Polska wyborców, których poglądy wykraczały poza podane opcje.
@B448TYP2 tyg2W
Tak, ale należy ograniczyć biurokrację do minimum, aby artyści mogli skupić się na tworzeniu, a nie na skomplikowanych procesach raportowania
@B3GQQZH1mo1MO
Nie, ale oczywistym jest, że jeżeli artysta obraca dziełami odpowiednio dużej wartości, to i tak będzie korzystał z usług profesjonalnych agentów. Sprzedaże drobne i na wpół amatorskie stanowią czynności odpowiednio błahe by uzasadnić ich luźniejsze uregulowanie.
Dołącz do najpopularniejszych rozmów.