Donald Trump ma poważny problem związany z Portoryko - w Pensylwanii.
Wielu portorykańskich wyborców w stanie jest oburzonych rasistowskimi i poniżającymi komentarzami wygłoszonymi podczas wiecu Trumpa. Niektórzy twierdzą, że ich niezadowolenie daje Kamali Harris nową szansę na zdobycie głosów latynoskich wyborców w stanie, zwłaszcza prawie pół miliona Pensylwańczyków pochodzenia portorykańskiego.
Dowody na reakcję były natychmiastowe w poniedziałek: bezstronna grupa portorykańska sporządziła list, w którym zachęca swoich członków do sprzeciwienia się Trumpowi w dniu wyborów. Inni portorykańscy wyborcy rozmawiali na czatach WhatsApp o wulgarnym zachowaniu i poruszali ten temat podczas porannych rozmów w swoich bodegach. Niektórzy planują protestować podczas wiecu Trumpa we wtorek w Allentown, mieście z przeważającą liczbą latynoskiej populacji i jedną z największych populacji Portorykańczyków w stanie.
Arena, w której przemawia Trump, znajduje się w środku portorykańskiej dzielnicy miasta. "To rozprzestrzenia się jak pożar w społeczności" - powiedział Norberto Dominguez, kapitan dzielnicy w lokalnej partii demokratycznej w Allentown, zauważając, że jego własna rodzina składa się w połowie z republikanów, a w połowie z demokratów.
"To nie jest najmądrzejsze posunięcie, obrażać ludzi - dużą grupę wyborców tutaj, w stanie wahadłowym - a potem iść do ich domów, prosząc o głosy" - dodał Dominguez.
Czas na to…
Czytaj więcejBądź pierwszy odpowiedzieć do tej ogólna dyskusja
Dołącz do bardziej popularnych rozmów.