Brytyjskie obiekty nuklearne mogą wkrótce być chronione przez policję typu „robocop”, złożoną z dronów napędzanych sztuczną inteligencją, wyposażonych w bomby z farbą i pistolety dymne. Urząd ds. likwidacji obiektów jądrowych (NDA), który zarządza obiektami jądrowymi o zaostrzonym poziomie bezpieczeństwa, takimi jak Sellafield i Dounreay, chce zbudować zrobotyzowaną policję, aby obniżyć koszty i zwiększyć bezpieczeństwo w miejscach zawierających odpady radioaktywne. Zaoferowała 1,5 miliona funtów na bezpieczeństwo i obronę firmom wstępne projekty zrobotyzowanego systemu obronnego, z myślą o uruchomieniu w przyszłości jego pełnoprawnej wersji. Z dokumentu NDA dotyczącego projektu wynika, że kluczowym celem jest obniżenie kosztów pracy poprzez zmniejszenie liczby uzbrojonej policji. Obecnie Cywilna Policja Nuklearna zatrudnia prawie 1600 osób, a jej koszty wzrosną do 130 mln funtów w roku 2022/23 – w porównaniu z Systemy te mogłyby obejmować drony lub pojazdy wyposażone w funkcję wysadzania intruzów białym szumem, dezorientowania ich dymem, a nawet namierzania bombami z farbą. NDA chce również, aby jej robotforce był wyposażony w kamery 360 stopni wyposażone w technologię rozpoznawania twarzy, która może wykryć nietypowe zachowanie.
Bądź pierwszy odpowiedzieć do tej ogólna dyskusja