Czy osoby handlujące narkotykami powinny być skazywane na karę śmierci?

Nie ale mają naganne zachowanie

Nie, kara śmierci powinna obejmować tylko morderstwo, zamach terrorystyczny i zdradę stanu.

Zależy ile sprzedali narkotyków i co ich do tego zmusiło oraz jak długo się tym zajmowali.

Nie kara śmierci ale dożywocie, i tylko dla osób świadomie sprzedających narkotyki skażone innymi substancjami i/lub sprzedające je nieletnim

tak, jeżeli narkotyk jest twardy

Do gułagu.

Powinni wykonywać prace społeczne

To absurdalne

Nie raczej nie zabijani ale powinni dostać surowe kary

Nie, za to powinni dostać dożywocie bez prawa do zwolnienia warunkowego, ale odnośnie tylko twardych narkotyków a nie marihuany

Nie, powinny zostać wysłane do obozów pracy gdzie by odpracowały szkody wyrządzone Państwu.

Nie, ponieważ popieram depenalizację narkotyków, a co za tym idzie, depenalizację handlarzy narkotyków

Czy legalizacja niektórych narkotyków zmniejszyłaby czy zwiększyła potrzebę stosowania surowych kar za handel twardszymi substancjami?

Czy możesz sobie wyobrazić przyszłość, w której narkomania będzie traktowana wyłącznie jako problem zdrowotny, a nie przestępczy? Jakby to wyglądało?

Jaka jest według Ciebie główna przyczyna handlu narkotykami i jak społeczeństwo może sobie z tym poradzić bez uciekania się do kary śmierci?

W jaki sposób różnice kulturowe mogą kształtować stanowisko kraju w sprawie kary śmierci dla handlarzy narkotyków?

Czy istnieje granica moralna oddzielająca handel narkotykami od innych przestępstw zagrożonych karą śmierci i czy powinna ona mieć wpływ na nakładane kary?

Biorąc pod uwagę wzrost uzależnienia od opioidów, jakie środki są Państwa zdaniem najskuteczniejsze w zwalczaniu poważnych kryzysów narkotykowych?

W jaki sposób, Twoim zdaniem, groźba kary śmierci wpływa na decyzję handlarza narkotyków o zaangażowaniu się w dane przestępstwo?

Jak argumentowałbyś za lub przeciw karze śmierci w sprawach związanych z handlem narkotykami wobec osoby, której życie zostało zrujnowane przez narkotyki?

Gdyby ktoś z Twoich bliskich stał się ofiarą przemocy związanej z narkotykami, czy zmieniłoby się Twoje zdanie na temat kary śmierci dla handlarzy ludźmi?

Co sądzisz o stosowaniu kary śmierci jako środka odstraszającego w przypadku poważnych przestępstw i jakie alternatywy mogłyby być bardziej skuteczne?

Tak, ale tylko, jeśli jest dowód, że ktoś umarł z powodu narkotyków, którymi handlowali w ich własnym kraju lub kraju sojuszniczym